MarGib - Świat zza klawiatury

1 kwietnia 2014 roku pisałem o pewnej książce . Książka ta doczeka się ekranizacji. Mowa tu o "Chacie" autorstwa WM. Paul'a Younga. Książka jest dość nietypowa i wyróżnia się na rynku wydawniczym. Choć minęło już sporo czasu od kiedy ją przeczytałem to wciąż mam ją w pamięci. Gdy polecę tą lekturę innym zazwyczaj poza małymi wyjątkami publikacja robi na nich takie samo wrażenie jakie wywarła na mnie. Tak czy inaczej nawet jeżeli z jakiś powodów nie przypadnie ci do gustu to warto ją poznać.  Historię tą można będzie teraz poznać w filmowym wydaniu. Premiera zapowiadana jest na 3 marca 2017 r. Jestem ciekaw jak twórcy filmu zmierzyli się z wykreowaniem opisywanych w książce zdarzeń. Zakładam, że nie było to łatwe.   Dla jednych może to być ciekawostka, dla innych szybsze poznanie historii o jakiej książka stała się światowym bestselerem. Tak czy inaczej o ile wydanie filmowe choć w połowie będzie takie jak wersja książkowa z pewnością warto będzie to zo

Notion ... czyli pojęcie, podgląd, idea ....  Notion jest produktem twórców zamkniętego od 01 maja 2016 Copy.com (Baracuda Networks). Tym razem mamy do czynienia z nowym podejściem do poczty e-mail. Twórcy zapowiadają piękną innowacyjną metodę zarządzania skrzynką odbiorczą posiadającą możliwość śledzenia konwersacji, a wszystko to ma sprawić, że użytkownicy pokochają to rozwiązanie. Zapowiada się nieźle.

W styczniu pisałem o 100 tańczących dronach sterowanych w tym samym czasie dających wspaniały podniebny pokaz jaki został przygotowany przez firmę Intel. Tym razem poszli o krok dalej i dronów tym razem jest 500. Pokaz robi wrażenie swoim rozmachem ale i trudnością w opracowaniu sterowania całością. Technologia w celach rozrywkowych może zaowocować pokazami stosowanymi na koncertach czy imprezach sportowych dodając kolejnych wrażeń dla odbiorców. Poniżej film demonstrujący efekt jaki udało się osiągnąć.

Reklama internetowa szczególnie ta natrętna zasłaniająca treść jaką chcemy przeczytać może doprowadzić do szaleństwa. Choć niektóre serwisy przekonują, że reklama nie jest taka zła i generuje finansowanie treści jakie my czytamy za darmo to jednak wiele serwisów przesadza z rozmiarem i położeniem reklam. Popularność takich dodatków jak AdBlock i mu podobnych nie wzięła się znikąd. Dziś spróbowałem uBlock. Miło zaskoczyła mnie szybkość działania dodatku strony ładują się zdecydowanie szybciej niż w przypadku Ad Block. Ciekawsze menu i uproszczony sposób konfiguracji również przemawia za tym dodatkiem. Najlepiej wypróbować samemu. Strona twórców  https://www.ublock.org/.    Wersja dla Chrome ,  Wersja dla Firefox ,  Wersja dla Safari .

Sieć torrent jest wygodnym sposobem na wymianę plików między użytkownikami internetu, a jednocześnie zmorą twórców różnej maści multimedialnych produktów rozrywkowych takich jak filmy, muzyka, ebooki itp. Choć w sporze tym każda ze stron ma swoje racje i trudno znaleźć złoty środek.W tym wypadku punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Twórcy zarabiający na życie swoim talentem muzycznym, aktorskim czy choćby programiści tworzący oprogramowanie czy też autorzy książek publikowanych w formie elektronicznej nie kryją niezadowolenia z faktu, że to na co pracowali niekiedy kilka lat zostaje darmowo rozpowszechnione i odbiera im możliwość zarabiania. Przekonał byś się o tym drogi użytkowniku czy użytkowniczko jeżeli właśnie z takich źródeł pochodził by Twój dochód. Osoby tworzące oprogramowanie doskonale wiedzą ile wysiłku kosztowało ich stworzenie swojego produktu. Druga strona jako argument najczęściej wysuwa cenę. Tutaj mamy również do czynienie z jakością gdzie po wizycie w kinie

Czy dźwięki mogą wpływać na umysł, nastrój i samopoczucie? Okazuje się, że tak. Specjalnie skomponowany utwór oparty o naukowe badania dotycząc wpływu muzyki na umysł ma być tego dowodem. Celem było stworzenie takiej kompozycji, która wywoła stan pełnego odprężenia i zrelaksowania u słuchającego. Zadania podjął się grupa muzyczna Marconi Union . Utwór to "Weightless". Wyniki badań wykazują, że cel został osiągnięty. Najlepiej sprawdzić to na sobie. Potrzeba jedynie słuchawek i w 8 minut przekonamy się na sobie czy faktycznie osiągniemy obiecywane naukowymi dowodami odczucia odprężenia. Piosenka rozpoczyna się w tempie 60 uderzeń na minutę i spada powoli do 50 uderzeń, co ma zagwarantować osiągnięcie stanu spokoju i relaksu. W tworzenie utworu zaangażowana była również Lyz Cooper terapeutka dźwięków, założycielka Brytyjskiej Terapii Dźwiękiem. Czas 8 minut również nie jest przypadkowy. Chodzi o czas dostosowywania się pracy serca do danego utworu muzycznego, który wnosi ok

Jeżeli kiedykolwiek zdarzyło Ci się pracować systemem Linux z pewnością wiesz co to jest okno terminala. W terminalu mamy również coś takiego jak znak zachęty. Znak ten to pierwsza linia za jaką wpisujemy polecenia (dla tych co nie wiedzą). W różnych dystrybucjach może przyjmować różne domyślne formy, ale najczęściej jest to coś podobnego do [root@nazwahosta ~] lub też przykładowo -bash4.2# itp. Można tu jednak dla wygody umieścić sobie inne informacje. Znak zachęty może wyglądać również następująco: [12:45] [root@nazwahosta] [/lokalizacja] $ gdzie widoczna jest godzina , zalogowany użytkownik, nazwa hosta oraz ścieżka w jakiej się obecnie znajdujemy. Prompt jak również zwykło się nazywać znak zachęty może być również kolorowy. Kolory sprawią, że będzie on bardziej czytelny i lepiej odetnie się od pozostałych poleceń. Zmienna systemowa przechowująca format znaku zachęty nosi nazwę "PS1" by zobaczyć jej aktualny format wystarczy wydać polecenie echo $PS1 .  Krok 1

Odkąd pojawił się Chrome stał się w moim wypadku główną przeglądarką jaką instalowałem na każdym urządzeniu z jakiego korzystałem. Z czasem stał się nieco ociężały, a jedyne zmiany jakie rozwijają się w nim gwałtownie to rozszerzenia. Powoduje to, że z każdym rozszerzeniem sama przeglądarka potrzebuje coraz więcej zasobów. Do tego testy o jakich pisałem wcześniej spowodowały, iż coraz częściej zaglądam do konkurencji. Ciekawostką okazuje się Vivaldi,   ale zajmuje pomimo wszystko drugie miejsce za Chromem. Ale dziś skusiła mnie Opera. Pierwsze wrażenie to estetyczny wygląd i szybkie działanie. Do tego dochodzi informacja, iż do blokowania reklam nie potrzebuje już rozwiązań typu Ad Block, ponieważ Opera została wyposażona we własne mechanizmy do tego celu. Robi się interesująco? Mamy też tak samo, jak w przypadku Chrome, możliwość synchronizacji własnych ustawień, zakładek itp poprzez własne konto oferowane przez Opera. Do tego wszystkiego działa bardzo szybko (wiem wiem jest to

Branża FinTech zaczyna pomału przeżywać swój renesans. Małe możliwości inwestycyjne produktów bankowych plus ich kłopoty i wpadki typu "polisolokat" otwierają możliwości nowym rozwiązaniom. Jednym z nich jest pierwsza na świecie platforma obrotu wekslowego - Syngrapha.  Syngrapha opiera swoje działania o niezmienne od 80 lat prawo wekslowe, mające być gwarancją stabilności inwestycji. Oferuje regularne zyski, a  bezpieczeństwo ma zapewniać skuteczna niezależna weryfikacja firm określając tym samym ich ranking.  Platforma łączy ze sobą inwestora i emitenta. Inwestor to każdy kto ma akurat nieco wolnej gotówki, a emitent to firma mająca pomysł na wykorzystanie tego kapitału i zwrócenie go z zyskiem po umówionym czasie. Wszystko wygląda jeszcze lepiej gdy porównamy obecne możłiwości lokat 1,5% - 2% z ofertą wekslową dającą możliwość nawet 8% zysku.  Więcej wyjaśnień na poniższych materiałach filmowych.  https://syngrapha.pl/

To, że Google wie wszystko nie jest żadną nowością. To, że wie dużo również o Nas jako użytkownikach też od dawna nie jest już tajemnicą. Natomiast fakt ile wie może już trochę zaskoczyć. Narzędzie "Moja aktywność" nie jest już testową aplikacją, a profesjonalnym narzędziem udowadniającym, że prze Google nic nie da się ukryć. Pewnie nie zdziwi Was fakt, że zapisywane są Wasze wyszukiwania i lokalizacja (jeżeli na lokalizacje wyraziliśmy zgodę) ale już fakt, że Google wie również kiedy i jaką aplikację uruchomiliśmy na smartfonie ile razy wysyłaliśmy sms, gdzie i o której byliśmy i co robiliśmy i wiele wiele więcej pokazuje tylko skalę zbierania informacji tego internetowego giganta. Z jednej strony ukłon dla Google, że daje Nam możliwość wglądu do danych jakie o nas zbiera i możliwość zarządzania nimi. Jest opcja usuwania aktywności tylko czy to usuwanie polega na tym, że dane znikają wogóle czy też znikają jedynie z przed Naszych oczu ? Tego już nie mamy za bardzo jak sp

Od jakiegoś czasu Microsoft prezentuje film, w którym prezentuje w jakim czasie bateria laptopa zostanie rozładowana gdy uruchomimy na nim jedynie przegladarkę a w niej ta samą treść (w tym wypadku strumieniowane video). Wynikiem przeglądarka Edge zdeklasowała konkurencje, a najgorzej wypadł w tym wypadku Google Chrome. Co prawda nie znamy szczegółów testu poza tymi, że użyto takie same laptopy i odpalono te same treści. Nic nie powiedziano , że Chrome obsługuje wiele wtyczek i czy były one tu użyte czy nie (jakie i w jakie ilości) itd... Tak czy inaczej warto zdawać sobie sprawę z tego eksperymentu i może jeżeli działamy na baterii to faktycznie użyć Edge.

Obecnie prawie nikt nie pamięta jak to było bez internetu. W sieci poszukujemy odpowiedzi na wszystkie pytania i uznajemy znalezione informacje za pewne i obdarzamy je zaufaniem. Najpopularniejszą wyrocznią jest Google. To w Google wpisywanych jest miliony zapytań każdego dnia. Kolejną ważną częścią internetowego życia jest świat sieci społecznościowych gdzie niekwestionowanym królem jest Facebook. Ale czy odpowiedzi jakie otrzymujemy od Google czy też posty widoczne na Naszym Facebooku są tymi jakie chcemy uzyskać czy może wielki brat podsuwa nam wybrane specjalnie pod nas wyniki. Wyniki jakie mogą mieć wpływ na decyzje jakie podejmiemy otrzymując własnie taką a nie inną odpowiedź. Już w marcu 2011 roku zastanawiał się nad tym Eli Pariser. Poniżej jego wywód z TED. 

Korzystasz z Google ? Tak myślałem odpowiedź w zdecydowanej większości będzie twierdząca. Raczej nie ma już chyba nikogo kto przynajmniej raz nie korzystał by z Google. No może bardzo bardzo leciwe osoby ale w ich wypadku pewnie wnuczek lub wnuczka szukała coś dla nich. Tak czy inaczej Google to już codzienność od wyszukana trasy na mapie po przepisy na ciasto, algorytm do programu, śmieszny filmik, informacje o sławnej osobie i aktualne wiadomości ze świata. Ale czy wiesz ile Google wie o Tobie ? Jeżeli jesteś zalogowany go Google w swoim smartfonie oraz używasz konta Google na komputerze lub komputerach to okazuje się, że tych informacji jest całkeim sporo.  Ilość wszystkich wyszukiwań w Google  Choć jak widać gdy wybrałem cały okres (od kiedy mam konto w Google) ilość wszystkich wyszukiwań nie jest może powalająca to faktem jest, że cała ta historia jest przechowywana dla każdego użytkownika. Te informacje można sobie posortować po tygodniu, miesiącu, roku oraz cały cza

Jeżeli trafisz w sieci na ciekawy tekst, film czy inną treść ale nie masz czasu przeczytać tego w obecnej chwili lub po prostu chcesz to sobie zapisać na później zazwyczaj dodaje się dany link do zakładek. Inna możliwością jest wykorzystanie zewnętrznej aplikacji  "sieciowych nożyczek" takich jak Evernote, Pocket, OneNote i im podobnych. Narzędzia te zazwyczaj posiadają odpowiedni plugin do przeglądarek oraz desktopową wersję aplikacji mającej na celu porządkowanie zebranych notatek do których później będziemy chcieli się dostać. Do tego rodzaju narzędzi dołącza również Google. Na razie nie jest to jeszcze produkt na miare wymienionych wcześniej znanych już narzędzi ale w przyszłości może stanowić ciekawą alternatywę. W chwili obecnej zakładkę dodajemy klikając na ikone okrągłej gwiazdki z żółtym tłem, a następnie w łatwy sposób możemy sobie uporządkować daną zakłądkę uzywając tagów. Tego rodzaju rozwiązanie ma również Facebook gdzie każdy wpis możemy sobie zapisać na późni

Wczoraj 14 kwietnia 2016 Microsoft poinformował o wydaniu pierwszej wersji edytora kodu Visual Studio Code v 1.0. Z bloga można dowiedzieć się, że od roku od uruchomienia projektu skorzystało z niego 2 miliony deweloperów. Na chwile obecną statystyki wskazują, że z tego produktu każdego miesiąca aktywnie korzysta 500 000 programistów. Statystyki sprawiają, że warto choćby zapoznać się z tym rozwiązaniem. Początkowo produkt był skierowany dla twórców tworzących aplikacje internetowe posługujących się językiem JavaScript i TypeScript jednak przez pół roku społeczność przygotowała ponad 1000 rozszerzeń wspierających praktycznie dowolny język programowania.  Więcej o Visual Studio Code :  https://code.visualstudio.com/docs Pobierz Visual Studio Code :  TUTAJ .

27 stycznia 2015 roku pisałem , że w świecie przeglądarek internetowych obok Chrome, Firefox i Explorera czy Edge pojawił się nowy gracz - mowa tu o Vivaldi. Dziś można powiedzieć, że produkt ten wyszedł z wersji beta i jest dostępny w swojej pierwszej stabilnej odsłonie. Ten post powstaje własnie w Vivaldi i co można powiedzieć o tym produkcie to z pewnością jest szybki i świeży. Stanowi miłą odmianę dla zamulającego Firefox'a czy też idącego w stronę rozszerzeń chroma. Można powiedzieć, że jest czymś czego brakowało. Twórcy przedstawiają swój produkt jako przeglądarkę dla przyjaciół. Uważają, że najważniejszy jest użytkownik i to właśnie on sam wie w jaki sposób chce korzystać z internetu. Założeniem i celem jest "personalizacja" jako największa zaleta i kierunek rozwoju tego rozwiązania. Jak to wyjdzie i co przyniosą kolejne wersje zobaczymy. Ponieważ silnikiem przeglądarki jest Blink czyli to samo rozwiązanie jakie używane jest w Chrome możliwe jest wykorzystywani

To zdecydowanie najmocniejszy z filmików jakie tu zamieściłem.UWOLNIĆ DZIECI!Udostępnij, polub, zrób cokolwiek aby to poszło w świat. Opublikowany przez Ogrodnik Umysłu na 29 marca 2016

Tak to prawda niektórzy mówią, że piekło zamarzło ale będzie można korzystać z bash'a w Windows. Nie chodzi tutaj o rozwiązanie maszyny wirtualnej typu VirtualBox. Systemy plików będą współdzielone więc zwolennicy Linux nie będą musieli przepisywać żadnych skryptów powinny zadziałać tak samo dla plików z zlokalizowanych na partycji NTFS. Działają również takie polecenia jak "cpuinfo" (pokazane w poniższym materiale) gdzie wynikiem działania tego polecenia jest informacja o danym komputerze a nie o wirtualizatorze. Większość interesujących informacji o bash w Windows znajdzie się w materiałach poniżej jakie opublikowane zostały na channel9.msdn.com. O tym. że "Linux w Windows" to nie żarty może też świadczyć fakt Microsoft właśnie przejął szefa Linux z Oracle znanego jako "Mr Linux" doniesienie z zdnet .  Od 13:35 minuty poniższego materiału można już zobaczyć jak działa bash w Windows.

Red Hat wydawca najbardziej znanej biznesowej dystrybucji Linux, umożliwił wszystkim zainteresowanym korzystanie z darmowej licencji na produkt Red Hat Enterprise Linux Developer Suite . W pakiecie otrzymujemy nie tylko sam system operacyjny z dostępem do wszystkich aktualizacji ale również sporo dodatkowych narzędzi do których zaliczyć można kompletne pełne środowisko JBoss . Oferta skierowana do każdego kto postanowi zarejestrować się w Red Hat Developer Program (można to zrobić bez zakładania konta ale logując się przez Facebook lub Google). Każdy zarejestrowany otrzyma dostęp do nieprodukcyjnej subskrypcji stabilniejszej platformy developerskiej do budowy aplikacji klasy biznes. Ten ruch ze strony Red Hat ma na celu otworzyć drogę do wspieranych kluczowych wdrożeń w chmurze na fizycznych serwerach w maszynach wirtualnych czy kontenerach. Celem ma być przede wszystkim ułatwienie budowy chmur hybrydowych oferując programistom narzędzi zapewniających pełną zgodność względem p

Bezpłatne Ogłoszenia Lokalne Ładowanie

W przypadku Raspberry Pi i systemu Raspbian do sieci torrent dobrze sprawdza się oprogramowanie, które spowoduje "sieciowy potop" transferu czyli Deluge . Inne rozwiązania to oczywiście Transmission, BitTorrent i inne popularne i znane klienty sieci torrent które mają swoje wydania na dystrybucję z rodziny Debian. Tutaj przedstawię deluge - jest to wieloplatformowy klient sieci Torrent i można z niego korzystać w środowiskach Linux, Mac OS oraz Windows. Do ciekawszych funkcji oferowanych przez aplikację można zaliczyć konfigurowanie zajętości pasma, korzystanie z proxy, obsługa torrentów beztrackerowych stosując protukuł DHT oraz szyfrowanie transmisji. Pierwowzorem tego programu był przeznaczony dla GONOME klient nazywany gTorrent, autorzy w miarę jego rozwoju postanowili zmienić nazwę na Deluge, a celem ich pracy jest program możliwie najlżejszy dla systemu. Robiąc testy różnego oprogramowania i jego działania na Raspberry Pi 3 ten klient oferuje działanie w trybie gra

W tym roku już niedługo 17 marca odbędzie się Linux Days 2016. W tym roku główne tematy to :  Software-Defined Data Center : co to jest i jak jego różne elementy ze sobą współpracują? Docker : w jaki sposób używać kontenerów do wdrażania obciążeń i dlaczego jest to lepsze rozwiązanie niż stosowanie maszyn wirtualnych? OpenStack Cloud : jak można zautomatyzować udostępnianie usług i zarządzanie przydzielaniem zasobów obliczeniowych, sieciowych i pamięci masowej w chmurach prywatnych? Software-Defined Storage : jak można zautomatyzować przydzielanie pamięci masowej oraz zarządzanie nią i dostosować je do wymagań różnych obciążeń? Agenda i wszystkie potrzebne informacje >>>  http://www.suseexpertdays.pl/

Nie wiele czasu pozostało do walki bokserskiej pomiędzy Arturem Szpilką a Deontay'em Wilderem. Polak ma szansę zdobyć mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Do tej pory w różnych rankingach dotyczących rodzimych bokserów na pierwszym miejscu najczęściej znajduje się Dariusz Michalczewski z dorobkiem 48 wygranych walk w tym 38 przez KO. Darek 19 razy bronił tytuł mistrza świata WBO w kategorii półciężkiej. Na ringu spotkał wszystkich najlepszych poza Royem Jonesem Juniorem. W wadze ciężkiej najdalej doszli Tomasz Adamek 48 walk w tym 29 KO przegrał walkę o tytuł przez TKO w 10 rundzie z Witalijem Kliczką oraz Andrzej Gołota, który czterokrotnie walczył o tytuł mistrza świata. Teraz czas na Artura Szpilkę, co pokaże zobaczymy już niedługo ale z pewnością nie będzie łatwo. Dla Wildera będzie to trzecia obrona pasa mistrza świata w federacji WBC.  Porównanie Artura Szpilki i Deontay'a Wildera.  Artur Szpilka   Data i miejsce urodzenia : 12 kwietnia 1989 (26 lat) , Wieli

Zastanawialiście się kiedykolwiek co o Polakach i Polsce myślą ludzie z innych krajów? Odpowiedzi na to pytanie można znaleźć w materiałach video umieszczanych w serwisie Youtube gdzie to pytanie zaintrygowało także innych. Począwszy od naszego języka, który wydaje się być bardzo trudny dla innych przez ciekawe fakty jakie o Polsce i Polakach krążą po świecie. Czasami byłem zaskoczony wiedzą, a czasami nie wiedzą innych w temacie naszego kraju. Oglądając te materiały można sobie poćwiczyć angielski, a przy okazji poznać inny punkt widzenia. Wiedzieliście że mamy najstarszą wódkę albo że posiadamy pierwszą Europejską restaurację ? Często wspominana jest również nasza waleczność, ładne dziewczyny i skłonności do mocnego imprezowania.  Na pierwszy ogień próba walki z językiem polskim

Technologia to nie tylko zabawy na ekranie komputera, do gry wchodzą już popularne drony. Tym razem zostały użyte do wykreowania świetlnego pokazu. Intel zaprezentował niesamowite widowisko. Oprogramowanie do sterowania tym przedsięwzięciem również robi wrażenie. Powietrzny trójwymiarowy equalizer naprawdę robi świetne wrażenie wizualne. To warto zobaczyć. Efekt osiągnięto przy pracy 15 osób sterujących 100'ma maszynami Spaxels (nazwa składa się z połączenia słów space oraz pixels). Podczas pokazu całym rojem sterowały 4 osoby każdy sterował 25 dornami na raz. Pokaz ustanowił również rekord Guinnessa w kategorii: największa ilość jednocześnie latających bezzałogowych statków powietrznych.  Nie tylko drony potrafią tworzyć świetlny spektakl. Inne robociki również mogą się do tego nadawać. 

Początek roku i pierwsza książka w 2016 za mną. Wybór padł na dość kontrowersyjny i filozoficzny tytuł jakim jest "Lekcje umierania. Prawdziwa historia i życiu" (ang. The Death Class. A True Story About Life) napisaną przez Erikę Haysaki. Wstęp mówiący o czym jest książka możecie przeczytać w popularnych księgarniach internetowych np,: Ebookpoint.pl , DWPWN.pl , a najlepszą cenę znajdziecie jak zawsze w serwisie Upolujebooka.pl . Publikacja napisana w formie reportażu przedstawia różne historie ludzi których życie znalazło się w taki czy inny sposób blisko śmierci. Próba przełamania tematu tabu jakim jest umieranie w formie opowieści jakie uzmysławiają w jak bliskiej odległości śmierć znajduje się każdego dnia. Jako reportaż książka ta może być wzorcową w tej kategorii, co do tematyki to można powiedzieć, że o gustach się nie dyskutuję. Dla mnie z pewnością nie był to zmarnowany czas z tą lekturą choć patrząc na tytuł początkowo spodziewałem się zupełnie czegoś innego. Po