Niebo istnieje naprawdę, niesamowita historia chłopca, który podczas operacji przeżywa wizytę w niebie. Choć z początku może wydawać się to naciąganą opowiastką mającą na celu zbliżenie ludzi do Boga, wiary i kościoła ponieważ autorem jest przecież pastor to jednak jest to historia 4 latka, który nijak nie mógł wymyślić sobie od tak tych wszystkich rzeczy. Historia ta przedstawia autentyczne fakty, które zaskoczyły nawet samego autora - ojca chłopca. Po przeczytaniu chcąc czy nie chcąc zastanowimy się nad przemijaniem, sensem istnienia i o tym co dzieje się z nami gdy nasz czas dobiegnie końca. Niezależnie od tego jaką wiarę preferujesz lub może nie potrzebujesz żadnej religii warto poznać tą opowieść. Nie będę tu starał się namawiać nikogo, że chodzi o nawracanie itd choć prawda jest taka, że może się to po przeczytaniu przydarzyć, to jednak z całą pewnością mogę powiedzieć, że przeczytać na pewno warto. Teraz wiem już dlaczego pozycja ta określona została mianem bestsellera. Niezależnie od tego czy wierzysz i w co wierzysz warto po prostu nie zamykać się na tą publikację tylko dlatego, że mowa w niej o wierze w wersji katolickiej. Interesujący jest raczej fakt możliwości istnienia przedstawionego tu fenomenu. Czy można uznać to za dowód życia po życiu? Każdy będzie mógł ocenić sobie sam tak czy inaczej coś jest na rzeczy.
Po przeczytaniu nie zabrakło również myśli w stylu "czy w ogóle jest to możliwe ? ", "czy może to tylko chęć stworzenia atrakcyjnego hitu dla wierzących ?" itp. W końcu jednak autor i ludzi z jego otoczenia potwierdzają , że wydarzyło się to naprawdę. I co z tym zrobić ? Wierzyć, czy nie wierzyć ?
Sytuacja zmienia się jeżeli spojrzymy na tą historię z pozycji samego autora. Co byście zrobili gdy by to Wasze dziecko miało taką przygodę? Oczywiście nikomu nie życzę, by jego pociecha musiała przejść przez chorobę i operację ale mam na myśli to co stało się dalej. Co, zrobić jeżeli Wasze dziecko powiedziało by, że było w niebie i widziało Boga, a do tego wiecie przecież, iż jest jeszcze za małe by mogło poznać historię religii w taki sposób w jaki ją opowiada. Co, zrobić, jeżeli potrafiło by powiedzieć, gdzie byliście i co robiliście w momencie gdy samo było na stole operacyjnym? Czy ktokolwiek uwierzył by Wam w taką opowieść? Z taką sytuacją zmierzył się właśnie Todd Burpo. Z racji tego, że jest pastorem postanowił wykorzystać to co go spotkało do szerzenia wiary i potraktować historię swojego syna jako dowód na jaki często czekają Ci, którzy nie mogą określić się ze swoją wiarą. Czy będzie to wystarczający dowód dla Was tego nie wiem jest to dość osobiste rozważanie i każdy może dokonać go we własnym zakresie.
Poniżej materiał przybliżający historię Coltona. (warto zobaczyć i wysłuchać do końca)
Poniżej materiał przybliżający historię Coltona. (warto zobaczyć i wysłuchać do końca)
Chłopiec wrócił z gotową receptą na to jak trafić po śmierci do nieba. Posiada również wiedzę na temat tego jak wygląda niebo. Ciekawym wątkiem historii jest również wyszukiwanie najbardziej zbliżonego portretu Jezusa, co w końcu się udaję dzięki dziewczynce, która przeżyła podobne doświadczenie do Coltona i wykonała taki portret. Poniżej portret wykonany przez Akiane Kramarik.
Recenzje i opinie na temat książki "Niebo istnieje naprawdę"
 |
| Książe pokoju autorstwa Akiane Kramarik. Obraz przedstawia portret Jezusa Chrystusa. |
Choć wszystko to przypomina troszkę historie rodem z Archiwum X to trzeba przyznać, że trudno zaprzeczyć, iż może to być prawdziwa historia.
Komentarze
Prześlij komentarz