Postanowiłem, że czas ożywić netbooka i wyposażyć go w odpowiedni system operacyjny. Przygoda rozpoczęła się od dodanego przy zakupie zainstalowanego już systemu Windows 7 starter , który jednak nie zabawił zbyt długo na urządzeniu. Powodów dlaczego Windows Starter nie został na dłużej było kilka - a to nie można zmienić tapety, a to zjadał zbyt dużo zasobów i chcąc uruchomić jedną aplikacje trzeba było wyłączać inną itd. Kolejnym systemem jaki został zainstalowany był Ubuntu w wersji od 10.10, po nim 11, następnie na jakiś czas pojawiło się Kubuntu , które pomimo wprowadzenia pewnego rodzaju odświeżenia po przesiadce z poprzedników również miało swoje wady. Tym razem próba będzie dotyczyła Ubuntu Netbook (czyli wydanie 10.10 - już nie wspierane). Wydawca informujr o idealnym dopasowaniu interfejsu do małych ekranów, a jak to będzie w rzeczywistości dopiero się przekonam. Po pobraniu obrazu ISO, stosujemy narzędzie Universal USB Installer (lub pod...
Cyfrowe spojrzenie na świat zdigitalizowanego umysłu