Przejdź do głównej zawartości

Vivaldi - przeglądarka dla naszych przyjaciół, bo najważniejszy jest użytkownik.

27 stycznia 2015 roku pisałem, że w świecie przeglądarek internetowych obok Chrome, Firefox i Explorera czy Edge pojawił się nowy gracz - mowa tu o Vivaldi. Dziś można powiedzieć, że produkt ten wyszedł z wersji beta i jest dostępny w swojej pierwszej stabilnej odsłonie. Ten post powstaje własnie w Vivaldi i co można powiedzieć o tym produkcie to z pewnością jest szybki i świeży. Stanowi miłą odmianę dla zamulającego Firefox'a czy też idącego w stronę rozszerzeń chroma. Można powiedzieć, że jest czymś czego brakowało. Twórcy przedstawiają swój produkt jako przeglądarkę dla przyjaciół. Uważają, że najważniejszy jest użytkownik i to właśnie on sam wie w jaki sposób chce korzystać z internetu. Założeniem i celem jest "personalizacja" jako największa zaleta i kierunek rozwoju tego rozwiązania. Jak to wyjdzie i co przyniosą kolejne wersje zobaczymy. Ponieważ silnikiem przeglądarki jest Blink czyli to samo rozwiązanie jakie używane jest w Chrome możliwe jest wykorzystywanie tych samych rozszerzeń.  





Przeglądarka posiada intuicyjny interfejs i elegancki ładny dla oka wygląd. Instalator po uruchomieniu wita nas prostym kreatorem konfiguracji. 

Vivaldi - karta powitalna po instalacji

Poza personalizacją kolejnym dużym atutem tej przeglądarki jest możliwość jej konfiguracji. Co prawda konfiguracja idzie w parze z personalizacją i na tym polu Vivaldi również zaskakuje ładnym dla oka interfejsem menu z zachowaniem maksymalnej czytelności i łatwości poruszania się po opcjach. 

Vivaldi - menu ustawień kart.

Mamy również dostępną obsługę gestów myszy. Konfiguracja gestów również bardzo elegancka. 


Vivaldi - konfiguracja gestów myszy
Ciekawą i opcją jest przedstawianie użytkownikowi rozmiaru ładowanej strony w raz z ilością elementów na niej się znajdujących. Fajnie wyglądają również miniatury kart. 

Vivaldi - miniatura kart, rozmiar ładowanej strony i ilość elementów 

Historia przeglądarki. (cytat ze strony vivaldi.com)

Przeglądarka dla naszych przyjaciół

W 1994 roku dwójka programistów rozpoczęła prace nad przeglądarką internetową. W zamyśle miała to być naprawdę szybka przeglądarka, zdolna do pracy na sprzęcie o ograniczonych możliwościach i ze świadomością tego, że użytkownicy, to jednostki z własnymi wymaganiami i życzeniami. Tak narodziła się Opera.

Nasz mały kawałek oprogramowania zyskiwał na popularności, nasza grupa rosła i utworzyliśmy społeczność. Byliśmy blisko naszych użytkowników i naszych korzeni. Ulepszaliśmy nasze oprogramowanie w oparciu o opinie naszych użytkowników, jak również nasze własne pomysły na temat tego, jak zrobić świetną przeglądarkę. Byliśmy innowacyjni i dążyliśmy do doskonałości.

Przeskoczmy w czasie do roku 2015. Przeglądarka, którą kiedyś kochaliśmy, zmieniła swój kierunek. Niestety, nie służy ona już swojej społeczności użytkowników i współpracowników – tym, którzy pomogli zbudować tę przeglądarkę od samego początku.

Doszliśmy więc do oczywistego wniosku: musimy stworzyć nową przeglądarkę. Przeglądarkę dla nas samych i dla naszych przyjaciół. Przeglądarkę, która jest szybka, a jednocześnie bogata w funkcjonalność, wysoce konfigurowalna i stawiająca użytkownika na pierwszym miejscu. Przeglądarkę, która jest stworzona dla Ciebie.

Tak powstała przeglądarka Vivaldi.
—Jon

Co potrafi Vivaldi i jakie funkcje posiada ?

Te informacje są doskonale przedstawione na stronie https://vivaldi.com/features/ 

Pierwszą zmianę jaką wprowadziłem do ustawień jest skrót klawiaturowy Ctrl+b jaki używam podczas pisania postów do pogrubienia tekstu w Vivaldi wywoływał on panel zakładek. Bardzo prosto zmieniłem go na Shift+b. Wykonanie tej zmiany udowodniło jednocześnie jak proste może być dowolne wprowadzanie zmian i w jaki sposób powinno tworzyć się menu konfiguracji dla użytkownika.

Vivaldi - menu skrótów klawiaturowych.


Wtyczki

Po zainstalowaniu i uruchomieniu Vivaldi przekonałem się jak teraz wygląda świat reklam w internecie. Popularne Polskie portale są po prostu nie do czytania. Więcej reklam niż treści. W innych przeglądarkach stosujemy adblocka czy Vivaldi również to potrafi ? Tak ! Można dodawać rozszerzenia dokładnie tak samo jak robi się to w Chrome. Wystarczy użyć skrótu Shift+Ctrl+E by się o tym przekonać. Reklamy już nie stanowią problemu.

Ciekawe funkcje.

Dla mnie ciekawostką okazało się łączenie kart w grupy i zastanawiałem się czemu inni twórcy przeglądarek na to nie wpadli. Miłe dla oka dopasowanie kolorystyki przeglądarki do aktualnie wyświetlanej strony, panele www oraz opcja szybkich poleceń dostępna przy użyciu klawisza F2.


Z mojego punktu widzenia produkt z pewnością godny obserwowania. Przyjemnie się z niego korzysta i choć wymaga zmiany przyzwyczajeń z innych przeglądarek szczególnie jeżeli korzystało się z jednej wybranej przez długi czas to jednak jego intuicyjność, możliwości personalizacji i duża ilość dostępnych opcji przemawia na jego korzyść. Mówi się, że może to być rewolucyjny sukces na miarę Firefox'a gdy ten się pojawiał. Myślę, że może faktycznie tak być. 

Źródła i linki 

  1. Vivaldi.com
  2. Spiders'web o Vivaldi 



Komentarze

Najczęściej czytane w tym miesiącu

50 popularnych pytań dotyczących systemu Linux zadawanych na rozmowach kwalifikacyjnych. (Pytania & Odpowiedzi)

Jak dodać użytkownika w systemie Windows z poziomu konsoli CMD? (net user, net localgroup)

Generowanie testowych plików o określonej wielkości