W związku z tematem jaki poruszałem poprzednio ( http://margib.blogspot.com/2012/09/telewizja-n-aktualizacje-uwaga.html ), który wzbudził moje niezadowolenie mogę już teraz powiedzieć, iż problem został rozwiązany. Rozwiązanie polegało na kolejnej wymianie dekodera, a w związku z tym powtórnej wyprawie do punktu N gdzie tym razem Pani dokładnie sprawdziła czy karta pasuje do danego dekodera oraz już na miejscu postanowiliśmy uruchomić sprzęt tak by po przyniesieniu go do domu po prostu podłączyć i korzystać. Przestrogą, a zarazem wskazówką dla wszystkich, którzy będą z takiego czy innego powodu zmuszeni wymienić dekoder jest taka, iż należy bacznie sprawdzać czy na 100% karta jest przypisana do danego dekodera oraz najlepiej pierwsze uruchomienie przeprowadzić już w samym punkcie obsługi telewizji N. Wszystko jest dobrze póki jest dobrze. Osobiście jestem zadowolony z telewizji N akceptuję stosunek jakości do ceny i same pakiety również są zadowalające. Problem...
Cyfrowe spojrzenie na świat zdigitalizowanego umysłu